 |
Osiedle przy Jancarza BUDREM Bloki przy Jancarza, Załuskich, Budrem, problemy, forum, Oświecenia 54, Mars, Mercury, Oświecenia Kraków
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:04, 23 Mar 2009 Temat postu: Akustyka mieszkań |
|
|
Czy można prosić sąsiadów z najwyższych pięter o założenie jakiegoś cichszego obuwia, a nie chodzenie po domu w szpilkach lub jakiś ciężkich butach?
Mieszkania posiadają taką akustykę, że przy takich butach można dokładnie policzyć wszystkie kroki, jakie sąsiad/ka wykona w ciągu dnia w swoim mieszkaniu, a także policzyć ilość schodów jakie ma w mieszkaniu.
Nie mówiąc już o rozmowach, myciu naczyć i szuraniu krzesłami... ale mamy prośbę jedynie o zmianę obuwia.
Pozdrawiamy i bardzo prosimy o zrozumienie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wika
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:37, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że się wtrącam , ale nie mogłam się powstrzymać od komentarza.
Mieszkam przy Felińskiego. Tam też Budrem budował.
Widzę, że Budrem buduje wszędzie tak samo..... beznadziejnie.
Najtańsze materiały, zamiast pustaków izolujących akustycznie w ścianach między mieszkaniami - zwykłe pustaczki. Wszędzie takie same-wewnątrzne ściany, zewnętrzne.
Stropy tak cienkie, że jak dzieci sąsiadów z góry skaczą i biegają, to mnie lampy w mieszkaniu "dźwięczą" i obraz na ścianie też wydaje jakieś "płaczliwe" dźwięki. To wszystko przez drgania stropów, ścian.
Jak dzieci dwa piętra wyżej skaczą, też to słyszę.
Mój pokój sąsiaduje z kuchnią sąsiada. Wiem kiedy urzęduje w kuchni, kiedy myje naczynia, przyrządza sobie posiłek, słychać głośny szum wody, trzaskanie drzwiczkami mebli kuchennych,słyszę jego głośne rozmowy itp.
Dziwnym trafem (?) rury od wody sąsiada idą w ścianie..... ale po mojej stronie mieszkania. Widziałam je jak budynek był jeszcze bez tynków.
Słychać wszystko dookoła: przesuwanie krzeseł, otwieranie skrzypiących drzwi w mieszkaniach, oczywiście kroki w butach, bieganinę dzieci, głośniejsze rozmowy, muzykę, głośne śmiechy (niektórzy nie mają umiaru)..... można wyliczać w nieskończoność.
Najgorsze, że człowiek w takim budynku nie czuje się komfortowo, bo zdaje sobie sprawę, że sąsiedzi prawie wszystko słyszą i wiedzą co robi się w danym momencie.
To jest poprostu koszmar. Wprowadzając się do tzw. "nowego" budownictwa nie myślałam, że jest aż tak źle z akustyką.
Poza tym niektorzy z lokatorów , mając choćby to na uwadze, że akustyka jest taka , a nie inna, mogliby zachowywać się trochę ciszej.
szczególnie po godz. 22 , gdy większość osób raczej udaje się na spoczynek nocny. Niestety mam też takich sąsiadów, którzy z pracy wracają codziennie o godz. 22:30 (nawet to wiem , bo słychać otwierane drzwi do mieszkania, a mają chyba ze 4 zamki), i wtedy się zaczyna "jazda". I tak trwa do godz. 00:30.
Pracują do tak późna, bo taką mają pracę, rozumiem, ale trochę litości dla innych sąsiadów, po przyjściu do domu!
Łączę się w "bólu" i pozdrawiam z Felińskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|