Autor Wiadomość
Dawid
PostWysłany: Śro 15:09, 06 Lut 2008    Temat postu: zobaczymy

Witam.

Zobaczymy co powiedza mieszkańcy bloku nr 3 za kilkanaście miesięcy gdy wprowadzą się już do swoich mieszkań.
Oby mówili tylko dobre rzeczy.

A tak na marginesie: współczuję dziewczynom, które pracują w biurze w Budrem bo przypuszczam, że 80% telefonów i rozmów "face to face" to przyjmowanie krytyki. Może ostatnio jest troche lepiej. Jednak zauwazcie, że zawsze spodziewają się reprymendy - mozna to spokojnie odczuć po głosie Smile. Pewnie prezes płaci im marne pieniądze a one wykonuja najgorsza robotę.
Od kwietnia roku 2005 kiedy podpisalem pierwsza umowę do listopada 2007 kiedy odebrałem mieszkanie (faktycznie bardzo krótko na nie czekałem) przez biuro przewineło się naprawdę wielu pracowników. Pewnie nie wytrzymali psychicznie - to wcale nie dziwi.

pozdrawiam
Tommykrakow
PostWysłany: Śro 3:17, 06 Lut 2008    Temat postu: :-)

Hmmm... Miałem kupić mieszkanko Tacie w budynku numer 3 ale jak widze ile kobiet tam zamierza mieszkać to sie zastanawiam czy sam się tam nie wprowadzić Wink

Dziękuje za wszystkie cenne informacje pisane na forum!

Pozdrawiam
blawat
PostWysłany: Nie 12:52, 06 Sty 2008    Temat postu:

polamm napisał:
Wiedziałam, że moja wypowiedź wywoła wielkie oburzenie.. Smile

nikt nie mowi tutaj o oburzeniu po pani wypowiedzi - oburzeni to jestesmy raczej na zachowania budremu a nie na to co pani pisze - ciesze sie wspolnie z pania ze udalo sie jak narazie zalatwic wszystko bez problemow

polamm napisał:

Ta dyskusja jednak nie prowadzi do niczego, zresztą wierzę, że jest Pan bardzo rozgoryczony, pewnie gdybym była na Pana miejscu też bym była...


mysle jednak ze prowadzi - gdyz zapewne pracownicy budremu wiedza ze to forum im szkodzi i dzieki niemu od razu wiedza co powinni poprawic w swoich postepowaniach - znajac sytuacje na rynku mieszkan i galopujace ceny teraz developerzy tez musza walczyc o klienta - wiec zapewne budrem poszedl po "rozum do glowy" i jest bardziej prokonsumencki i sadze ze napewno przylozylo sie do tego to forum i postawa jego uczestnikow - w pewnym sensie mozna by uogolnic ze pani swoja komfortowa sytuacje zawdziecza po czesci nam wszystkim, ktorzy sie "burzyli" i nie bali sie powiedziec na forum publicznym o praktykach jakie nasz developer prowadzil (czy prowadzi dalej tego nie wiem)

oberek napisał:
kupiłem od Budremu mieszkanie w bloku nr 2 w cenie jak na obecne warunki atrakcyjnej.
...
W bloku nr 1 zkupiłem garaż i to po ostatecznej cenie z dnia podpisania umowy w lutym 2006.


i tu mozna wlasnie rozmawiac o o postepowaniu naszego developera, ktory przekazal mi informacje ze pierwszenstwo zakupu garazy maja mieszkancy z danego bloku... dziwnie sie to sklada gdyz jak ja chcialem kupic garaz to nie bylo zadnych wolnych... a wiem ze na pewno nie jest pan jedyna osoba z bloku nr 2 ktora ma garaz w bloku nr 1... - rozumiem ze pan skorzystal z sytuacji i kupil bo pewnie wszyscy by tak zrobili - mi chodzi tylko o to ze developer nie powienien dopuszcac do takich sytuacji i w tym jest jego wina, mozna bylo rozwiazac taka sytuacje w inny sposob

oberek napisał:

Największego pecha mieli chyba Ci którzy kupowali mieszkanie w bloku nr 1.


to niech pech sprawil ze kupilismy tam mieszkanie, ale postepowanie developera doporowadzilo do tego ze jestesmy w takiej sytuacji a nie innej
oberek
PostWysłany: Nie 11:11, 06 Sty 2008    Temat postu:

Temat stary jak świat.Sprzedający chce zarobić jak najwięcej jak najmniejszym kosztem a kupujący jak najmniej stracić.Ja kupiłem od Budremu mieszkanie w bloku nr 2 w cenie jak na obecne warunki atrakcyjnej.W trakcie realizacji umowy mimo że podpisanej nie w formie aktu notarialnego nie było niespodzianek,poza pewnymi niesprecyzowanymi terminami podpisania aktów notarialnych.Były też różnice zdań na temat fachowości i bystrości inspektora nadzoru i ich wpływu na realizację zmian w projekcie.W bloku nr 1 zkupiłem garaż i to po ostatecznej cenie z dnia podpisania umowy w lutym 2006.
Największego pecha mieli chyba Ci którzy kupowali mieszkanie w bloku nr 1.Trafili bowiem na wiele dziwnych podnoszących cenę zdarzeń ,nie tylko na rynku krakowskim ale i na innych rynkach sprzedaży mieszkań.Bezpiecznie dla kupującego będzie wtedy gdy jak to powoli zaczyna się dziać ,developerzy przy takiej ilości budowanych mieszkań czekając na klienta,realizują inwestycję z własnych środków i sprzedają gotowy produkt.
Budrem chciał zarobić i zarobił.Miał do tego prawo.W handlu nieruchomościami jest prosta zasada-zarobić jak najwięcej inwestując jak najmniej.A uczciwość............nie bądźmy dziećmi.
Co do obecnej postawy Budremu,myślę że obecna podaż mieszkań na rynku krakowskim w tym gotowych i sufitowa już cena metra kwadratowego powodują że musiał się zmienić marketing tej firmy.I dobrze,zwłaszcza dla klientów.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów a zwłaszcza Polamm Wink
polamm
PostWysłany: Nie 0:34, 06 Sty 2008    Temat postu:

Wiedziałam, że moja wypowiedź wywoła wielkie oburzenie.. Smile
Ta dyskusja jednak nie prowadzi do niczego, zresztą wierzę, że jest Pan bardzo rozgoryczony, pewnie gdybym była na Pana miejscu też bym była...
Podsumowując dyskusję... ja jak na razie jestem zadowolona z Budremu i dziękuję za informacje na forum, bo pewnie też dzieki nim wiedziałam, na co zwracać uwagę w stosunkach z tą firmą.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że będzie jednak jeszcze jakiś jeden chociaż zadowolony klient Budremu.
Achi
PostWysłany: Nie 0:12, 06 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
a może gdyby nie te negatywne informacje na forum, sprawy organizacyjne osiedla poszłyby sprawniej?


Czyli Pani uwaza, ze pan Inz. Fijalkowski (ktorego nawiasem mowiac bardzo szanuje) rano najpierw czyta forum a potem mowi - No chlopaki na forum po nas jada, to dzis robimy na pol gwizdka.
Przeciez to jakis kuriozalny argument.


Cytat:
w którym miejscu w moich wypowiedziach zauważył Pan wylewanie żali


Chodzilo mi o wylewanie zali na forum, ze "krzywdzi" budrem

Cytat:
jak na razie wszystkie potrzebne informacje otrzymałam, wszytsko zgodnie z obiecywanymi terminami, zarówno wzór umowy notarialnej, jak i podpisanie jej u notariusza...


Gratulacje, ciesze sie Pani szczesciem ja jednak mialem odebrac mieszkanie do 31 czerwca a odebralem 13 listopada, co wiazalo sie z dodatkowymi kosztami w banku i to nie malymi.
Pragne rowniez zauwazyc, ze dzieki temu niedobremu forum sporo osob dowiedzialo sie wogole o mozliwosci podpisania aktu, co chyba jest bardzo wazna sprawa.

Cytat:
bardzo przepraszam rownież za ironię w tej wypowiedzi, jednak starałam się odpowiedzieć w takim tonie jak Pan to zrobił...


Lubie ironie i nie mam jej Pani za zle. Ze swojej strony przepraszam, ze uzylem jej jako pierwszy i zmusilem przez to niejako Pania do uzycia tego tonu.

Cytat:
a czy zna Pan sytuację u innych developerów w momencie, gdy Pan kupował mieszkanie? U wielu pojawił się zapis w umowach na temat VAT jak również i inne zwroty, które zostały zakwestionowane przez UOKiK, więc to nie tylko Budrem oszukał klientów, ale większość developerów.


Idac tym tokiem myslenia juz wkrotce dowiemy sie, ze nasza dzialka zostala podzielona na inne mniejsze co umozliwi postawienie jeszcze czegos w poblizu bloku, mieszkania zostaly juz zadluzone pod hipoteke, niektore sprzedane kilku osobom naraz a budrem juz wkrotce oglosi upadlosc i zostaniemy z ich dlugami bez dokonczonej budowy.
No bo przeciez wiekszosc nieuczciwych deweloperow tak robi. To budrem tez tak moze wg Pani teorii?

Wiekszosc z nas sprawdzala budrem przed zakupem i naprawde byli solidna firma. Byli, rzeczywistosc okazala sie inna, dorobili sie naszym kosztem wykorzystujac luki w naszym prawie. A to ze inni tez tak zrobili to ich nie usprawiedliwa (to ze jacys zlodzieje kradna, ma dac mi upowaznienie do takiego samego zachowania?), mogli wziac przyklad z solidnych firm.
Pozdrawiam
polamm
PostWysłany: Sob 23:45, 05 Sty 2008    Temat postu:

przepraszam, że nie chciało mi się zalogować i podać mojego nicku, nadrabiam niechlujstwo...
więc kontynuując...
a może gdyby nie te negatywne informacje na forum, sprawy organizacyjne osiedla poszłyby sprawniej? może Budrem nie zajmowałby się problemami związanymi ze sprzedażą mieszkań w bloku nr 3 a pomagał załatwiać bieżące sprawy związne z blokami 1 i 2?
nie wiem jednak , w którym miejscu w moich wypowiedziach zauważył Pan wylewanie żali, ale pewnie gdzieś się pojawiły skoro tak Pan twierdzi... jednak ja na Budrem nie narzekam, jak na razie wszystkie potrzebne informacje otrzymałam, wszytsko zgodnie z obiecywanymi terminami, zarówno wzór umowy notarialnej, jak i podpisanie jej u notariusza... oczywiście sami nie przynieśli mi tego do domu, musiałam trochę za tym pochodzić... no ale myślę, że również Pan nie oczekuje, że oni sami będą się zastanawiać jak by można jeszcze Pana zadowolić...
bardzo przepraszam rownież za ironię w tej wypowiedzi, jednak starałam się odpowiedzieć w takim tonie jak Pan to zrobił...
i tak jak już wcześniej wspomniałam, każdy dba o własne interesy, Budrem również... a czy zna Pan sytuację u innych developerów w momencie, gdy Pan kupował mieszkanie? U wielu pojawił się zapis w umowach na temat VAT jak również i inne zwroty, które zostały zakwestionowane przez UOKiK, więc to nie tylko Budrem oszukał klientów, ale większość developerów.
Pozdrawiam
Achi
PostWysłany: Sob 22:36, 05 Sty 2008    Temat postu:

Obiektywne przyczyny naszego nastawienia podal Piotr, ty nie podalas zadnych argumentow za swoim pogladem. Wiec chyba nikogo tu nie przekonasz.
Szkoda ze nie widzisz tematow na forum ktore dotycza internetu, ogrodzenia, monitoringu, informujacych o roznych waznych dla nas rzeczach typu odbiory, umowy, pomiar, przekazywania numerow do inzynierow itp.

Latwo sobie napisac posta jako gosc nie podajac tozsamosci, jak dla mnie to ty nie jestes obiektywna i wylewasz żale na to niezalezne forum. Tak bardzo jest Ci ono sola w oku, ze pisze sie tu PRAWDE?
Gość
PostWysłany: Sob 19:24, 05 Sty 2008    Temat postu:

myślę, że nie ma potrzeby tworzenia nowego działu forum, napisałam to co napisałam, bo chciałabym po prostu, żeby na tym forum zaczęło być trochę obiektywniej...
skoro dbacie o swoje to się chwali, tylko widać za późno się za to zabraliście skoro mieliście tyle problemów, a wylewanie żali na formu chyba nie jest dbaniem o swoje interesy, co najwyżej o interesy potencjalnyc klientów Buderemu
ale dajcie już spokój z tą nagonką, bo to jest zupełnie bez sensu - to forum już i tak bije po oczach nienawiścią do Budrem, jeśli ktoś chce się pakować w kontakty z Budrem to się i tak wpakuje
Achi
PostWysłany: Sob 12:43, 05 Sty 2008    Temat postu:

Mozecie poprosic admina aby zrobil wam osobny dzial forum - "Zadowoleni z uslug Budremu".
piotr999913
PostWysłany: Sob 12:03, 05 Sty 2008    Temat postu:

Gość napisał:
każdy da o swoje interesy jak najlepiej może, Państwo o swoje a oni o swoje...

no widzisz, a my dbamy o swoje

Gość napisał:
ja spotkałam osoby, które nie miały z tym biurem problemów

widać tym osobom nie przeszkadzały 7-dniowe aneksy, przedłużenie terminu odbioru, spora podwyżka ceny, rażące naruszanie zasady równowagi stron w umowie pisemnej a także niedozwolona klauzula o VAT zawarta w akcie notarialnym...

Gość napisał:
nie utrudniają też życia specjalnie

Być może przy bloku nr 3 firma zmieniła podejście do Klienta (czego przyszłym sąsiadom życzę), rzeczywiście podpisując już na wstępie akt notarialny ma się pewne gwarancje otrzymania zakupionego mieszkania bez stresu.
Gość
PostWysłany: Pią 19:11, 04 Sty 2008    Temat postu:

oj już nie przesadzajcie... nie są może super przyjaźni i pomocni, ale nie utrudniają też życia specjalnie... każdy da o swoje interesy jak najlepiej może, Państwo o swoje a oni o swoje... po prostu
ja spotkałam osoby, które nie miały z tym biurem problemów, a wręcz były zdziwione, że inne osoby miały z nimi problem... tak więc zdania są podzielone, a trzeba przyznać, że to forum bardzo skutecznie odstarsza od zakupu tam mieszkania, bo... (i tu piszę z całą odpowiedzialnością i spodziewanym odzewem na tą opinię) na tym forum najbardziej aktywnie działają osoby niezadowolone...
Pozdrawiam
Aneta
PostWysłany: Śro 23:53, 02 Sty 2008    Temat postu:

..obyscie nie zalowali decyzji apropo zakupu mieszkania w budremie..nie spatkalistam jeszcze nikogo kto by nie mial klopotow, nieprzayjemnosci ze strony budremu...jak juz wpalacicie cala sume napewno biuro obslugi klienta nie bedzie juz takie przychylne..panie taki mile i uczynne, bezproblemowe..........sasiadka z 2
ps. nikomu nie zycze takiego dewolopera jak budrem[/list]
dyson
PostWysłany: Pią 0:28, 28 Gru 2007    Temat postu:

Od poludnia jest ulica osiedlowa a za nia bloki osiedla Oswiecenia.

Na google earth widac ladnie nasze bloki choc nie ma tam jeszcze na nich wykopu pod blok nr 3.
ks
PostWysłany: Czw 23:48, 27 Gru 2007    Temat postu:

proszę powiedzcie co jest od strony południowej bloku nr 3, czy macie jakieś zdjęcie tego bloku, jaki jest stan zaawansowania budowy ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group